23 kwietnia, 2024

Płocki Portal Sportowy

Najnowsze informacje ze świata sportu

Złe dobrego początki

3 min read

Chłód potęgowany silnymi podmuchami wiatru nie wybił chęci walki z głów i serc płockich piłkarek nożnych. Pomarańczowe wyszły w ostatnią niedzielę na boisko Stadionu Miejskiego, aby przełamać serię dwóch porażek z rzędu. Przeciwnikiem Królewskich była Mazovia Grodzisk Mazowiecki.

Od pierwszego gwizdka było widać kto będzie rozdawać karty w tym spotkaniu. Królewscy od razu przejęli inicjatywę, jednak pierwszy wypad Mazovii na połowę przeciwnika zakończył się bramką w 3. minucie meczu. Gospodynie potrzebowały chwilę czasu na otrząśnięcie się po straconym golu i przystąpiły od odrabiania strat. Zmasowane ataki na bramkę zespołu z Grodziska Mazowieckiego przyniosły oczekiwany skutek już w 16. minucie gry. Na listę strzelców wpisała się Julia Mikołajewska. Z kolei dwanaście minut później płocczanki objęły prowadzenie za sprawą Klaudii Łyżińskiej, która popisała się świetnym uderzeniem zza pola karnego.

Mazovia zmotywowana przez trenera wyszła na drugą połowę z mocną chęcią zdobycia gola dającej remis, ale obrona miejscowych skutecznie broniła dostępu do własnej bramki. W 57. minucie błysnęła harująca w środku pola kapitan Królewskich Klaudia Stradomska. Świetnie odwróciła się z piłką i po krótkim prowadzeniu posłała mierzone uderzenie w długi róg bramki, ustalając tym samym wynik meczu. Trener Adrian Piankowski wykorzystał czas do ostatniego gwizdka na zmiany, aby wszystkie zawodniczki mogły zaprezentować swoje umiejętności i namacalnie doświadczyć domowego zwycięstwa.

Cieszymy się z przełamania serii dwóch porażek. Bardzo ważne, że mimo wcześnie straconej bramki nie zwiesiłyśmy głów, tylko potrafiłyśmy zdominować przeciwniczki i przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę – powiedziała Marta Hućko, bramkarka Królewskich – Na pewno doda to naszej młodej drużynie sporo pewności siebie. Myślę, że zagrałyśmy dobre zawody i stworzyłyśmy wiele sytuacji, które mogły zakończyć się bramką, jednak zabrakło nam przy nich zimnej krwi. Mamy teraz tydzień na ustawienie naszych celowników i wyciągnięcie wniosków z błędów, które popełniłyśmy. Koncentrujemy się już na następnym ligowym spotkaniu i mam nadzieję, że przystąpimy do niego jeszcze silniejsze.

Jestem bardzo zadowolona z naszej gry. W pierwszych minutach popełniłyśmy błąd i straciłyśmy bramkę, ale była to jedyna przeprowadzona groźna sytuacja przeciwniczek na naszą bramkę – dodała Olga Kamińska, obrończyni Królewskich – Miałyśmy dużo sytuacji, ciągle atakowałyśmy, wynik mógł być wyższy. Najważniejsze, że 3 punkty zostają u nas.

Obecnie płocka drużyna znajduje się na 5 miejscu w ligowej tabeli ze stratą sześciu punktów do liderującej Wilgi Garwolin.

W następnej kolejce Królewscy zagrają na wyjeździe ze Startem Otwock. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę 23 października. Początek zaplanowano na godz. 11.

III liga mazowiecka kobiet 2016/2017 – tabela, wyniki, terminarz.

16.10.2016 – godz. 10:00 (Stadion Miejski)
7. kolejka III ligi mazowieckiej kobiet 2016/2017
KS Królewscy Płock – Mazovia Grodzisk Mazowiecki 3:1 (2:1)
Bramki: Julia Mikołajewska (16), Klaudia Łyzińska (28), Klaudia Stradomska (57)

KS Królewscy Płock: Marta Hućko, Olga Kamińska (71. Julia Korga), Daria Przybysz, Anna Wojtkowska, Kinga Sławińska Klaudia Łyzińska (71. Julia Nowak), Daria Kusa, Klaudia Stradomska (K), Aleksandra Kujawska (71. Natalia Romanowska), Julia Mikołajewska (55. Aleksandra Synowiec, Natalia Borowska (63. Dominika Janicka)

Skrót z tego meczu możecie zobaczyć tutaj

Pozostałe wyniki 7. kolejki III ligi mazowieckiej kobiet 2016/2017:

Pogoń Siedlce – DAF Płońsk 3:2
Zamłynie Radom – Żbik Nasielsk 6:2
Ostrovia Ostrów Mazowiecka – Start Otwock 2:0
Wilga Garwolin – Tygrys Huta Mińska 1:1

Copyright © All rights reserved. | Newsphere by AF themes.